Zapomniałam o tym, że moje życie ma wartość, że mogę komuś nadal służyć i mówić o Panu Bogu.

Na kursie Pan Bóg przywrócił mi wiarę w siebie i dotknął mego serca tak, że zakończyło się to spowiedzią.

Bóg pokazał mi, że zapomniałam o radości, uwielbieniu a przecież z Nim mogę wszystko.

Pan Bóg dotykał sfer i przestrzeni mojego życia, serca, o których istnieniu nie wiedziałam. Pan Bóg mnie widzi inaczej niż ja siebie widzę i oceniam.

Pan Bóg utwierdził mnie jeszcze raz, że jestem ukochaną jego córeczką, o czym zapomniałam.

Pragnę trwać w przekonaniu, że mam swoją wartość w oczach Boga.

Kurs był cudowny; ekipa przecudna, bardzo Was kocham i będę niosła w modlitwie.

Krystyna

 

 

Po doświadczeniu miłości Bożej, zastanawiałam się cóż jeszcze może mnie spotkać, czego mogę doświadczyć.

Na kursie zobaczyłam, co mam robić, nad czym pracować, a Jezus utwierdził mnie i zapewnił, że w tym wszystkim będzie ze mną.

Pragnę wdrażać w swoje życie, rozlewać to co otrzymałam na innych, rozlewać miłość Bożą, rozwijać swoje dary. Chwała Panu

Ewelina

 

W czasie kursu doświadczyłam obecności Jezusa. Czułam wielką miłość i to, że On jest moim Panem. Utwierdziłam się w tym.

Uporządkowałam swoją hierarchię wartości.

Było pięknie .

Barbara

 

Podczas tego kursu spotkałam Jezusa, który mi wszystko przebaczył. Moje serce ogarnęła ogromna miłość i radość.

zobaczyłam, że jestem perfekcjonistką. Uważałam, że dzień nie stracony to taki dzień, w którym wykonam dużo pracy np. posprzątam, skoszę trawę, poplewię itd.

Uważałam, że obfitość to te dary, którymi Bóg mnie obdarza, a to jest obfitość jaką ja daję innym – bardzo mi się to spodobało.

Super priorytety codziennego życia

- Bóg

- rodzina

- praca

Chcę z odwagą zacząć głosić Jezusa innym. Chwała Panu

Elżbieta

 

Pan Jezus pokazał mi mój grzech, który zamykał mnie na innych ludzi.

Dziś mogę patrzeć z miłością nie oceniając i nie szufladkując innych i jest to piękne.

Czuję się wolna i szczęśliwa, gdy nie oceniam i nie porównuję się z innymi.

Proszę o modlitwę za mnie, bym mogła żyć w wolności i prawdzie.

Justyna